Jas-Kółka w czasie pandemii
Tegoroczny weekend majowy z pewnością będzie należał do tych – nietypowych. Wiele aktywności z pozoru wydaje się być niemożliwych, z racji na ograniczenia związane z pandemią. W zaistniałej sytuacji każdy z nas musi się sam motywować do działania. A zajęcia z pozoru niemożliwe, stają się być realne.
Jak to mówią: „Dla chcącego, nic trudnego”, czego idealnym przykładem jest Angelika Tlołka kolarka należąca do grupy Jas-Kółka Cycling Team. O treningach w czasie pandemii i motywacji do działania pisze tak:
„Trenuję kolarstwo od 25 lat, ale po raz pierwszy spotykam się z sytuacją, w której z przyczyn absolutnie ode mnie niezależnych prawdopodobnie sezonu startowego nie będzie. Oczywiście uwielbiam się ścigać, ale to czy zawody się odbędą w tym roku, czy też nie, tak naprawdę nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Kolarstwo to moja ogromna pasja, jeżdżę przede wszystkim dla siebie i kocham to robić. A czas pandemii to dla mnie czas nowych możliwości, okres, w którym mogę zrealizować inne równie ciekawe pomysły, które z uwagi na starty nie były dotąd możliwe do zrealizowania ze względu na ciągły brak czasu. Mam wiele ciekawych pomysłów na ten trudny czas i z całą pewnością nie będę się nudzić.
Aktualnie zwiedzam nieznane mi dotąd Beskidzkie zakątki w ramach treningów pod hasłem Tour de Beskidy, a w planach jest jeszcze wiele innych treningów w różnych częściach Polski, które zawsze chciałam objechać na rowerze. Absolutnie nie zwalniam tempa i jeżdżę ciągle tak samo, jak robiłam to wcześniej!
Pamiętajmy przede wszystkim o tym, aby w tym trudnym czasie wyznaczać sobie cele i dążyć do ich realizacji. Cel to coś, co człowieka mobilizuje do działania. Nie stawiajmy sobie jednak zbyt wygórowanych zadań, ponieważ niepowodzenia będą nas demotywować, a nie o to tutaj chodzi, prawda? Jeśli aktualna sytuacja nie pozwala nam zrealizować naszych wcześniej ustalonych planów, wdrażamy plan B i działamy – tak ja zrobiłam i polecam każdemu.
Uważam, że aktualna sytuacja nie stawia żadnych ograniczeń dla chcących utrzymać swoją formę i nadal można się rozwijać. Jestem tego żywym przykładem, ponieważ mam za sobą prawie 3 tygodnie kwarantanny w całkowitej izolacji i tam też się nie nudziłam, co można zobaczyć na filmiku, który nagrałam z tego okresu. Ciągle powtarzam, że pandemia nie zwalnia z treningów, a kreatywni na pewno będą aktywni.
Zachęcam do ruchu, ponieważ nie ma nic lepszego niż inwestycja w siebie i swoje zdrowie – szczególnie teraz!”
Dlatego nie ma co czekać! Pełna motywacja i do dzieła! Weekend majowy dopiera się zaczyna!
